Czy powinniśmy straszyć dzieci dentystą?
Dla wielu ludzi wizyta stomatologiczna to duża trauma. Spowodowane jest to bólem, który nierozerwalnie powiązany jest z zabiegami dentystycznymi. Czy jednak rzeczywiście tak jest i bólu nie da się wyeliminować? Jak pokazuje praktyka, wcale nie. Dentysta może wykorzystać różne metody by sprawić, że pacjenta nie będzie bolało. Na przykład możliwe jest zastosowanie znieczulenia miejscowego, lub nawet ogólnego. W skrajnych przypadkach pacjenta można całkowicie uśpić, czyli podać narkozę. Wszystko zależy tak naprawdę od dobrej woli stomatologa i trzeba być tego świadomym. Niestety, publiczni lekarze dentyści zazwyczaj niechętnie sięgają po środki przeciwbólowe dla pacjenta. Wszystko jest tam bowiem wyliczone bardzo dokładnie i jeżeli będą zużywali zbyt dużo pewnych specyfików, może im zostać obniżona pensja. Natomiast jeżeli pacjent wyjdzie z gabinetu niezadowolony, to nic nie zmienia. Dlatego też w publicznych placówkach rzeczywiście jest z traktowaniem ludzi różnie. Zawsze jednak może zająć się nami prywatny dentysta warszawa bielany, który musi dbać o nasze dobro, ponieważ mu płacimy. Dlatego, jeśli ktoś boi się wizyt na fotelu stomatologicznym, to nic prostszego – wystarczy udać się do prywatnego ośrodka.
Straszenie dzieci wizytami u lekarzy stomatologów to najgorsze, co możemy robić. Nie powinniśmy nigdy nastawiać w ten sposób swoich pociech do dentystów. W ten sposób bowiem tworzymy w nich już od dziecka przekonanie, że wizyta na fotelu stomatologicznym równa się ból. Tymczasem w dzisiejszych czasach wcale tak być nie musi. Wszystko zależy co prawda od działań lekarza, jednak w prywatnych gabinetach nie ma problemu z tym, by pacjentowi podać znieczulenie, czy nawet wykorzystać inne, bardziej skuteczne metody. Na przykład od jakiegoś czas dentyści w Polsce stosują sedację, czyli podają pacjentom specjalne środki hamujące aktywność układu nerwowego. Pacjent staje się nieco senny i bardzo uspokojony, a bodźce bólowe – nawet jeśli występują w czasie zabiegu – nie powodują aż takiego stresu i niepokoju. W gabinetach prywatnych możemy liczyć na takie traktowanie, abyśmy chcieli wrócić tam ponownie, w końcu jesteśmy nie tylko pacjentami, ale też klientami. Dlatego nigdy nie mówmy dziecku, że dentysta zadaje ból. Nie straszmy pociechy przykrymi konsekwencjami zabiegów, by wymusić na niej regularne mycie zębów. Paradoksalnie lepiej, by w dorosłym życiu nie miało ono oporów by pójść na zabieg dentystyczny, niż by w dzieciństwie myło zęby po każdym posiłku, u stomatologów pojawiało się tylko wtedy, gdy ból zębów będzie już nie do wytrzymania.